Jesień i zima to doskonały moment, by wyleczyć przebarwienia i przywrócić skórze jednolity koloryt. Jeśli teraz rozpoczniesz laserowe usuwanie przebarwień, nowy rok przywitasz bez ostudy, za to z piękną cerą i szerokim uśmiechem.
Ostuda to problem wielu kobiet
Słońce, hormony, zaburzenia tarczycy, nieodpowiednie kosmetyki i stres. To główne przyczyny przebarwień skóry, które dotyczą wielu kobiet.
Jak wyjaśnia dr n. med. Maria Noszczyk, lekarz medycyny estetycznej i dermatolog z Kliniki Melitus w Warszawie: Duży problem stanowi ostuda, nazywana też melasmą czy maską ciążową. To przebarwienia na ogół hormonalne, związane z estrogenami, dlatego dotyczą głównie kobiet. Ostuda lokalizuje się najczęściej na skórze twarzy. Ma dość dużą średnicę, ale może zaczynać się od drobnych plamek. Charakterystyczne jest to, że tego rodzaju przebarwienia układają się symetrycznie, czyli np. nad górną wargą, tworząc tzw. wąsik, na policzkach czy czole, kształtem przypominający motyla.
Melasma wyraźnie odznacza się od kolorytu skóry twarzy i nie wygląda dobrze. Tej różnicy nie da się tak łatwo przykryć makijażem. Oczywiście można to zrobić z pomocą gęstych korektorów i precyzyjnie wykonanego maskującego make-upu, ale to zadanie czasochłonne i wykonywane raczej od święta niż na co dzień.
Przebarwienia na skórze utrudniają życie, powodują też kompleksy, obniżają samoocenę, a bez odpowiedniego leczenia i dalszej profilaktyki, mogą narastać i coraz bardziej dawać się we znaki. Szczególnie latem, podczas wymarzonego urlopu, kiedy wywabione słońcem plamy, szpecą cerę. Nikt nie chce takich pamiątek z wakacji. Nie musisz ich mieć. Pomoc niesie laserowe usuwanie przebarwień, a sezon na lasery na dobre otwiera się w październiku, a kończy wraz z pierwszymi wiosennymi promieniami słońca.
Jesień i zima: sezon na lasery
Dlaczego jesień otwiera sezon na zabiegi laserowe? W trzecim kwartale roku zwykle tracimy wakacyjną opaleniznę i jesteśmy w stanie maksymalnie zadbać o fotoprotekcję. Po laseroterapii ochrona przed słońcem to konieczność, a jesienią i zimą łatwiej o nią zadbać – podkreśla dr n. med. Maria Noszczyk. To oznacza, że koniec roku jest najlepszy na rozpoczęcie laseroterapii, tym bardziej, że usuwanie przebarwień laserem wymaga przynajmniej 2-3 sesji.
Jeśli chcesz pozbyć się ostudy, rozpocznij laseroterapię już teraz. Czas szybko płynie. Zanim się obejrzysz znów przyjdzie lato, a wraz z nim słońce i mocniejsze przebarwienia na skórze.
Usuwanie przebarwień i regeneracja skóry
Usuwanie przebarwień laserem przynosi bardzo dobre wyniki. Melasma jest rozległą zmianą barwnikową, zlokalizowaną głęboko w skórze, którą zwykle leczy się przy pomocy lasera frakcyjnego. W Klinice Melitus w Warszawie dysponujemy laserem typu Fraxel z nowoczesną głowicą tulową, która jest najlepsza w usuwaniu tak trudnych zmian barwnikowych, jak melasma – mówi ekspertka.
Zwykle wystarczy kilka sesji, aby wyrównać koloryt skóry, a przy okazji ją wygładzić. Bo trzeba wiedzieć, że dodatkowym bonusem laseroterapii jest działanie przeciwzmarszczkowe, odmładzające. To ważne, zwłaszcza dla kobiet po 30-stce, które chcą pokonać zarówno ostudę ciążową, jak i pierwsze oznaki starzenia skóry.
Chociaż efekty laserowego usuwania przebarwień są bardzo zadowalające, o ich trwałość należy dbać we własnym zakresie. Po zakończeniu leczenia zaleca się fotoprotekcję i właściwą pielęgnację skóry. Warto też raz na jakiś czas wykonywać zabieg przypominający. Ostuda na twarzy jest o tyle problematyczna, że ma tendencję do nawracania, czemu bardzo trudno zapobiec. Jedynym wyjściem pozostaje więc odpowiednie, świadome postępowanie.
Leczenie przebarwień pod okiem ekspertów
Masz dość stosowania gęstych, mocno kryjących podkładów? Chcesz w końcu móc cieszyć się piękną cerą bez przebarwień? W takim razie umów się do dermatologa na wizytę kwalifikacyjną. To najlepsze, od czego możesz zacząć, ponieważ kluczowe jest rozpoznanie problemu i dobranie adekwatnego sposobu leczenia.
Laseroterapia jest jedną z możliwości. Rzeczywiście to metoda wysoce skuteczna, ale niejedyna. Dobre wyniki leczenia przynoszą też peelingi chemiczne. Czasem najlepszym rozwiązaniem jest terapia łączona. Wszystko zależy od rodzaju przebarwień oraz indywidualnych wskazań. Ustalając plan leczenia, nie można zapominać o czynniku ludzkim, czyli oczekiwaniach pacjentów odnośnie do efektów i przebiegu terapii – wyjaśnia dr n. med. Maria Noszczyk.
Umów się na konsultację dermatologiczną, aby lekarz ocenił kondycję Twojej skóry i określił rodzaj przebarwień. To pierwszy krok do wyrównania kolorytu skóry. Jeśli wykonasz go teraz, pod koniec roku będziesz cieszyć się nieskazitelnie piękną cerą. Rozpocznij leczenie przebarwień pod okiem ekspertów z Kliniki Melitus.